poniedziałek, 25 stycznia 2016

Domowa chałwa

Na strzelające stawy, na skrzypienie w kolanach, na bolące halluksy - sezam :) 
Kiedyś przeczytałam, że trzeba codziennie zjeść 4 łyżki sezamu, żeby nieco sobie ulżyć we wszelkich dolegliwościach kostno-stawowych. I od tej pory codziennie dodaję sezam do śniadaniowego banana. Ale przecież można inaczej, smaczniej, bardziej luksusowo :) Tak narodził się pomysł na domową chałwę sezamową z bakaliami. W ten sposób powstało pyszne lekarstwo, w sam raz dla łasuchów :D

PistHalva.jpg
PistHalva - Licencja Domena publiczna na podstawie Wikimedia Commons.

Składniki:
  • 20 dkg sezamu
  • 3 łyżki płynnego miodu
  • ulubione bakalie
Wykonanie:
  • Sezam prażymy na złoto na suchej patelni. Po wystudzeniu, mielimy w młynku do kawy lub przy użyciu żyrafy.
  • Zmielone nasionka łączymy z miodem i bakaliami i mieszamy łyżką.
  • Gładką masę wykładamy do foremki silikonowej lub zawijamy w folię, ewentualnie formujemy kulki i odstawiamy do lodówki (najlepiej na noc).
Jemy, jemy, jemy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz